O naszych patronach

 

Patronami Prowincji Warszawskiej Braci Mniejszych Kapucynów są święci Wojciech i Stanisław, biskupi i męczennicy. 

 

ŚW. WOJCIECH

Pochodził z czeskiego rodu Sławnikowiczów, urodził się w Libicach około 956 roku. Kształcił się w szkole katedralnej w Magdeburgu. Prawdopodobnie około 978 roku wrócił do Czech, a wkrótce przyjął święcenia kapłańskie. Rychło, bo już w 982 roku został powołany na biskupa Pragi. Spotkał się jednak z oporem wśród możnowładców czeskich i części duchowieństwa, której nie odpowiadało zdecydowane wprowadzanie przez młodego biskupa reform gregoriańskich. Zniechęcony, w 989 roku zrezygnował ze stolicy biskupiej, udał się do Rzymu i za zgodą papieża Jana XV wstąpił do benedyktynów. Jednak po trzech latach, na wyraźne polecenie Stolicy Apostolskiej opuścił opactwo i powrócił do Pragi. Ponownie doszło do konfliktu z możnowładcami i częścią duchowieństwa, ponownie też zrezygnował z biskupstwa, oddając się do dyspozycji papieża, a zarazem prosząc o wysłanie do pracy misyjnej. Na zaproszenie księcia polskiego, Bolesława Chrobrego został skierowany do Prusów – ludu pogańskiego zamieszkującego okolice dzisiejszego Elbląga i Kaliningradu. Zanim jednak tam dotarł, głosił Ewangelię w Polsce, wśród ludzi, którzy częstokroć jeszcze nie znali Jezusa Chrystusa – chrześcijaństwo w Polsce było wszak wiarą bardzo młodą i dopiero zakorzeniającą się. Z rąk Prusów poniósł śmierć męczeńską prawdopodobnie 23 kwietnia 997 roku. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i złożył w budującej się katedrze w Gnieźnie. Dla Polski oznaczało to możliwość tworzenia przy grobie „własnego” męczennika samodzielnej organizacji kościelnej. Jakoż w 1000 roku powstała metropolia gnieźnieńska z diecezjami w Kołobrzegu, Krakowie i Wrocławiu. Relikwie św. Wojciecha spoczywają w katedrze w Gnieźnie, a jego święto obchodzi się 23 kwietnia. Wojciech od początku czczony był jako patron Polski, misjonarz, który naszym przodkom głosił Dobrą Nowinę.

 

ŚW. STANISŁAW

Polak z pochodzenia, urodził się w Szczepanowie w ziemi tarnowskiej, prawdopodobnie około 1030 roku. Nie wiadomo, gdzie ukończył nauki (Kraków? Gniezno? za granicą?), ani kiedy przyjął święcenia kapłańskie, ale był chyba wykształconym duchownym, skoro należał do grona bliskich współpracowników biskupa krakowskiego Lamberta, a po jego śmierci został w 1072 roku biskupem krakowskim. Popadł w zatarg z królem Bolesławem Śmiałym. Nieznane są dokładne przyczyny konfliktu, ale stara tradycja podaje, że Stanisław wypominał królowi jego gorszące postępowanie i tym ściągnął na siebie jego gniew, a następnie zemstę: oburzony władca rozkazał zabić biskupa, dokładniej: dokonać obcięcia członków, a według niektórych przekazów uczynił to własnoręcznie. Męczeństwo miało miejsce 11 kwietnia 1079 roku. Stara tradycja wskazuje jako miejsce męczeństwa krakowski kościół św. Michała na Skałce. Następstwem zamordowania Stanisława było wygnanie Bolesława Śmiałego z Polski, a następnie jego długotrwała pokuta. Ciało męczeńskiego biskupa spoczywa w krakowskiej katedrze na Wawelu. Niemal od zarania czczony był jako patron Polski. Kanonizacji Stanisława dopełnił papież Innocenty IV w Asyżu 17 września 1253 roku. Ze śmiercią biskupa związana jest legenda: poćwiartowane przez króla ciało zrosło się w cudowny sposób. W czasach rozbicia dzielnicowego Polski, a potem w czasie zaborów widziano w tym zapowiedź zjednoczenia wszystkich ziem polskich w jedno państwo. Jego święto w liturgii obchodzone jest 11 kwietnia, w Polsce – 8 maja.